Witajcie w Nowym Roku! Mam nadzieję, że będzie lepszy od poprzedniego i nie skończy się jak na memie z Joffrey’em i Boltonem xD
Tymczasem przybywam z dobrymi wieściami – książki w końcu dotarły z drukarni (drukarnia miała jakieś problemy i stąd opóźnienie, za co przepraszam oczekujących i dziękuję za cierpliwość) i dziś lub jutro paczki zostaną rozesłane.
Powiem tylko, że książki wyglądają obłędnie, pachną obłędnie, a w dotyku są soft touch, więc obmacywaniu nie ma końca :3
Dziękuję wszystkim, którzy wydali swoje ciężko zarobione hajsy na moje pisanie <3 Pierwszy nakład był mały, ale cieszy mnie, że tak szybko się rozszedł. Już zleciłam dodruk, więc za około 2 tygodnie książki powinny wrócić na sklep.
Jak tylko przeczytacie, podzielcie się wrażeniami na blogu TUTAJ lub na Lubimyczytac TUTAJ, z góry wielkie dzięki ^^
Pozdrawiam ciepło!